Policja poszukuje złodziei, którzy pod osłoną nocy okradli piwnicę w budynku przy ulicy Krasińskiego w Stargardzie. Z pomieszczeń zniknęło blisko 100 kilogramów karmy dla kotów. To własność Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Oddział w Stargardzie, którego przedstawiciele dokarmiają bezpańskie koty na terenie miasta.
Wartość skradzionego mienia to około 3 tysiące złotych. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jedzenie miało starczyć na kilka miesięcy. Obecnie stargardzki TOZ został bez jakichkolwiek zapasów.
– Kilka dni wcześniej byłam jeszcze w piwnicy i wszystko grało. Wczoraj zeszliśmy po karmę i okazało się, że nie ma kłódki. Z piwnicy ukradziono tylko karmę, reszta rzeczy była – mówi Anna Walczyńska z TOZ Stargard.
Skradziona karma pochodziła m.in. z darów od dzieci i młodzieży ze stargardzkich szkół i przedszkoli. Obecnie, gdy zajęć w placówkach nie ma, tego jedzenia TOZ otrzymuje też znacznie mniej. Wszyscy, którzy chcieliby pomóc oddziałowi w odbudowaniu zasobów, proszeni są o facebookowy kontakt z organizacją.
W internecie uruchomiono też zbiórkę środków na zakup karmy. Link