Pasażer autobusu okradł kierowcę. Do zdarzenia doszło w Przecławiu, na przystanku końcowym szczecińskiej linii autobusowej 241. Mężczyzna wykorzystał moment nieuwagi prowadzącego pojazd i ukradł plecak z dokumentami i pieniędzmi i zaczął uciekać. Z pomocą przyszli zawodnicy lokalnego klubu KP Przecław.
Wtedy przeprowadzaliśmy właśnie trening. W pewnym momencie, już pod koniec biegł ktoś przez boisko, a za nim kilkadziesiąt metrów dalej biegł starszy człowiek, pochodzenia ukraińskiego. Nie wiedzieliśmy z początku o co chodzi, ale że mamy zawodnika z Ukrainy, to przetłumaczył, że mężczyzna został napadnięty i potrzebuje pomocy. Zawodnicy ruszyli po prostu za nim no i po krótkim czasie go dogonili. Po prostu go zatrzymaliśmy, podeszliśmy i kazaliśmy się zatrzymać tak jak mówię „stój tutaj” i ten człowiek usiadł sobie i czekaliśmy aż przyjedzie policja
Mówi Krzysztof Jakubczak, Prezes Klubu Piłkarskiego Przecław.
Krąży również informacja, że napastnik był uzbrojony w nóż. Na szczęście z opowieści pana Krzysztofa wiemy, iż poszkodowany kierowca nie ucierpiał.
Z kierowcą z tego co widziałem wszystko jest okej. Do momentu przyjazdu policji stał tam z nami, mało mówił. Z tego co wiem to ponoć policja znalazła ten plecak i jego dokumenty, bo miał tam wszystkie dokumenty. Do momentu przyjazdu policji byliśmy, później policja przejęła tego człowieka to i my wszyscy się rozeszliśmy.
Opowiada.
Sprawą zajęli się policjanci z Komendy Powiatowej w Policach. Nie potwierdzili oni pogłosek, jakoby przy zatrzymanym znajdował się nóż.