Posłanka na Sejm Katarzyna Lubnauer z posłem Sławomirem Nitrasem przeprowadzili kontrolę w Zachodniopomorskim Kuratorium Oświaty dotyczącą tego, ile zostało zgłoszonych skarg na organizacje pozarządowe organizujące spotkania, czy prelekcje w szkołach, a to w związku z ustawą tzw. „Lex Czarnek”.
Lex Czarnek, jest oparte na kłamstwie, że liczne organizacje apelowały do pana ministra, aby wprowadzić takie prawo. Nikt nie dostał listy tych organizacji. Lex Czarnek oparte też było na idei, że rodzice protestowali w kuratoriach przeciwko zajęciom dodatkowym, na które przymusowo kierowano ich dzieci. Dlatego postanowiłyśmy odwiedzić wszystkie kuratoria w Polsce, po to, żeby sprawdzić jak wygląda rzeczywistość. Okazało się, że Lex Czarnek oparte jest na kłamstwie – mówiła Katarzyna Lubnauer
Znamy już wynik kontroli w Zachodniopomorskim Kuratorium Oświaty.
Proszę sobie wyobrazić, że od roku 2016 nie było żadnej skargi na działalność organizacji pozarządowych w szkołach. To jednoznacznie pozwala stwierdzić, że jest to tylko pretekst, że chore urojenia ministra Czarnka są powodem tego zaostrzania prawa. Jako poseł i rodzic chciałbym powiedzieć, jakie są konsekwencje tego prawa. Jeżeli jakaś szkoła będzie chciała przeprowadzić zajęcia wspólnie np. z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami, to będzie musiała dwa miesiące przed lekcją uzyskać zgodę kuratorium. To prawo jest prawem złym – przekonywał Sławomir Nitras
Politycy Koalicji Obywatelskiej po wizycie w szczecińskim kuratorium ogłosili, że po kontroli we wszystkich kuratoriach w Polsce, przygotowany zostanie raport, którego wyniki będą chcieli przedstawić parze prezydenckiej domagając się od Andrzeja Dudy zawetowania „Lex Czarnek”.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio