Pracownicy szczecińskich spółek komunalnych, domów pomocy, czy też pracownicy oświaty domagają się podwyżek płac. Czy mogą na takowe liczyć w tym roku, odpowiada Prezydent Piotr Krzystek.
Podwyżki są bardzo potrzebne. Inflacja powyżej 10% na pewno wszystkich mocno uderza po kieszeniach. Reformy podatkowe w Polsce spowodowały, że samorządy zostały pozbawione wielu przychodów. Przykład – w styczniu zeszłego roku przychody z tytułu udziału podatku PIT było to 71 milionów złotych, a w tym roku w styczniu to było 51 milionów złotych. W jednym miesiącu miasto Szczecin straciło 20 milionów. Mamy ból głowy z budżetem Szczecina. Wiemy, że jest to bardzo trudne i też wiemy, że musimy w jakiś sposób przewidzieć – ale to raczej w budżecie przyszłego roku – środki na podwyżki dla pracowników spółek komunalnych.
Przypomnijmy, że pracownicy budżetówki, pod koniec ubiegłego roku protestowali, domagając się podwyżek. Postulaty zostały spełnione, ale tylko w bardzo nieznacznym stopniu.