Szczury w piwnicach, na klatkach schodowych i podwórkach – to coraz częstsze skargi mieszkańców Osiedla Chopina w Stargardzie.
– mówi jedna z mieszkanek. Akcje deratyzacji przeprowadzane są przez Spółdzielnie Mieszkaniową dwa razy do roku. Jak twierdzą przedstawiciele Spółdzielni, deratyzacja przynosi skutki, ale tylko na krótką metę. – Często sprawę utrudniają sami mieszkańcy, którzy wyrzucają jedzenie na przykład na trawniki – mówiła na naszej antenie Ewa Pilarczyk ze Spółdzielni Mieszkaniowej w Stargardzie.
Częstym przypadkiem jest też zabieranie z piwnic wykładanej tam trutki na gryzonie. Co rok, na akcję deratyzacji spółdzielnia mieszkaniowa wydaje kilkadziesiąt tysięcy złotych.