Napięta sytuacja w Strasburgu

Gorąca była atmosfera na spotkaniu premier Szydło z polskimi europarlamentarzystami w Strasburgu tuż przed debatą o Polsce. Niewykluczone, że podczas tej debaty dyskutowany projekt rezolucji w sprawie naszego kraju, co byłoby kolejnym wizerunkowym ciosem dla rządu.

Linia sporu jest znana od jakiegoś czasu – premier i posłowie PiS oczekują, że wszyscy polscy europoslowie murem staną za polskim rzadem. A posłowie opozycji mówią, że w debacie będą chwalić Polskę i Polaków ale nie działania rządu, które ich zdaniem łamią Konstytucję. Podobno podczas spotkania najbardziej atakował panią premier Tadeusz Zwiefka z Platformy. W dodatku, posłowie PiS podejrzewaja posłów Platformy o zainicjowanie rezolucji w/s Polski. Jak mówił po spotkaniu poseł Poręba to próba wydania wyroku na Polskę Rezolucja w/s Polski prawdopodobnie bedzie omawiana podczas posiedzenia parlamentu za dwa tygodnie.

A na godziny przed debatą w europarlamencie przed jego siedzibą protestowało ponad 100 osób z Klubu Gazety Polskiej. Przyjechali głównie z Niemiec i Francji, żeby okazać poparcie dla rządu Beaty Szydło. Barbara Schuld z Hamburga uważa, że Europarlament w ogole nie powinien debatować o Polsce.

Debata w Europarlamencie zaczyna się już za pół godziny.