Nie tylko nad dużą wodą dochodzi w ostatnich dniach do podtopień i wyrządzania przez żywioł szkód.
Przekonali się o tym mieszkańcy Goleniowa, korzystający ze ścieżki rowerowej pomiędzy miastem a wsią Marszewo. Grunt pod nią wypłukał niewielki strumień, co spowodowało zapadnięcie się sporego fragmentu nawierzchni. Głęboką wyrwę tymczasowo zabezpieczono barierkami, na ciąg dalszy – jak informuje Marlena Gębala z magistratu – trzeba będzie nieco poczekać.
Termin przywrócenia niedawno wybudowanej ścieżki do stanu pełnej używalności nie jest obecnie znany.