Wilk wpadł we wnyki kłusowników. Zwierzę umierało w męczarniach

 Na terenie Nadleśnictwa Białogard, w okolicy pomiędzy Laskami a Stanominem, znaleziono martwego wilka, ofiarę śmiercionośnej pułapki, jaką są wnyki.

Otrzymaliśmy informację o znalezionym wilku we wnykach. Na miejscu okazało się, że rzeczywiście został złapany we wnyki. Ze śladów, które były na miejscu wynika, że bardzo długo trwała jego męczarnia. Ne miejsce została wezwana policja – informuje Hubert Kornacki, Komendant posterunku Straży Leśnej Nadleśnictwa Białogard

Niestety, to kolejny taki przypadek w naszym regionie.

Mogłoby się wydawać, że problem kłusownictwa powinien odejść w zapomnienie jednak mamy coraz więcej przypadków z tym związanych. Kłusownicy pozyskują zwierzyną na własne potrzeby, ale coraz większym zagrożeniem staje się handel skłusowaną zwierzyną. Sprawca, który dokonał tego czynu może zamieszkiwać w pobliżu miejsca, gdzie został założony wnyk. Zmowa milczenia na pewno istnieje, bo specyfika terenu oraz ludność miejscowa determinuje, że ciężko jest taką osobę doprowadzić do skazania – mówi Hubert Kornacki

Kłusownictwo jest ścigane z art. 53 prawa łowieckiego, grozi za nie kara pięciu lat więzienia.
Foto: Facebook/Nadleśnictwo Białogard