Pod osłoną nocy, wandale rzucając prawdopodobnie kamieniami, uszkodzili ją. Ucierpiała twarz marszałka oraz uszy Kasztanki.
Czy wandale zostali zatrzymani?
Niestety nie. Postępowanie umorzono, właśnie ze względu na niewykrycie sprawców. Sprawa jest o tyle bulwersująca, gdyż pisakową rzeźbę uszkodzono niemal pod okiem kamery miejskiego monitoringu. Rzeźba miała zostać naprawiona, ale ze względu na czynniki atmosferyczne nie będzie to możliwe. Jedyne co pozostanie to zniszczyć rzeźbę całkowicie i uformować nową – mówi nasz reporter, Wojciech Basałygo.
Co roku artyści przyjeżdżający z Niemiec, rzeźbią na promenadzie w plażowym piasku. Za każdym razem jest to inna postać. Dwa lata temu był to książę Racibór I, z dynastii Gryfitów, władca Pomorza.