Na dwa miesiące aresztu trafił mężczyzna zatrzymany przez goleniowskich policjantów. 24-latek w ciągu zaledwie jednego dnia dokonał trzech włamań oraz dwóch podpaleń. Za popełnione czyny grozi mu do 10 lat pozbawia wolności.
Policjanci z Goleniowa otrzymali telefoniczne zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do pojazdu marki VW Polo do jakiej doszło na terenie dworca PKP w Białuniu. Podczas przeczesywania terenu za sprawcą włamania, do goleniowskiej komendy wpłynęły kolejne zawiadomienia, tym razem o włamaniu, do domu będącego w trakcie budowy. Na miejsce niezwłocznie udali się funkcjonariusze, którzy zatrzymali 24-letniego mieszkańca powiatu goleniowskiego. Mężczyzna nie tylko włamał się do domu, ale i podpalił znajdujące się w środku materiały budowlane. W trakcie zbierania materiału dowodowego mundurowi ustalili, że to właśnie zatrzymany mężczyzna jest sprawcą kradzieży z włamaniem, do której byli wcześniej wezwani. Dodatkowo jak ustalili mundurowi, 24-latek w tym samym dniu, zaledwie w ciągu kilku godzin na terenie Białunia dopuścił się innej kradzieży z włamaniem do domu, skąd ukradł złoto, a następnie podpalił stojący pod posesją pojazd marki Land Rover. Na zakończenie mężczyzna podpalił pomieszczenie gospodarcze.
Na podstawie zebranego przez policjantów materiału dowodowego Komendant Powiatowy Policji w Goleniowie skierował do sądu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci aresztu. Decyzją sądu 24-latek trafił na dwa miesiące za kratki. Za popełnione czyny grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności