Najgorzej było przy ulicy Słowackiego. Tam w wodzie przez kilkadziesiąt minut znalazło się całe skrzyżowanie.
– Od środy, od godziny 19:00 uczestniczyliśmy łącznie w 28 zdarzeniach związanych z warunkami pogodowymi. W dziesięciu z nich podjęto działania polegające na wypompowywaniu wody, bądź też usunięciu gałęzi lub powalonych drzew na skutek silnych wiatrów. Pozostałe zgłoszenia traktujemy jako fałszywe alarmy, ponieważ woda sama zeszła lub też było jej zbyt mało by ją wypompowywać – mówi kapitan Marcin Kubas ze świnoujskiej straży pożarnej.
Kilkominutowa ulewa z burzą spowodowała na niektórych ulicach w Świnoujściu niewielkie podtopienia. Po kilku godzinach sytuacja wróciła do normy.