Dostała je także jego żona oraz dwójka ich dzieci. Andriej Sirowackij, odbierając dzisiaj akty polskiego obywatelstwa, mówił, ze zrobił to, co było jego obowiązkiem. W wypadku na autostradzie zginęło sześć osób. Ofiar mogło być więcej gdyby nie Sirowackij, który z płonących aut wyciągał ranne osoby.