Trump wraca do Białego Domu – co oznacza jego druga kadencja dla Polski?

Donald Trump zostanie dzisiaj zaprzysiężony na urząd 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych, powracając do Białego Domu po czteroletniej przerwie. Jego pierwsza kadencja na stanowisku głowy państwa była pełna kontrowersji, dynamicznych decyzji i politycznych trzęsień ziemi, które miały wpływ nie tylko na Stany Zjednoczone, ale również na ich relacje z sojusznikami na całym świecie.

Jak tym razem mogą wyglądać stosunki amerykańsko-polskie pod rządami Trumpa?
– „Jeśli spojrzymy na relacje polsko-amerykańskie w czasie pierwszej kadencji Donalda Trumpa jako prezydenta Stanów Zjednoczonych, można śmiało powiedzieć, że były one jednymi z najlepszych w historii. Były znakomite. Donald Trump postrzegał Polskę jako ważnego sojusznika zarówno w sferze gospodarczej, jak i militarnej. To właśnie w Warszawie odbyła się jego pierwsza wizyta w Europie, podczas której wygłosił kluczowe przemówienie. Za słowami poszły także konkretne działania – wzmocnienie obecności wojsk amerykańskich w Polsce, nałożenie sankcji na Rosję w związku z Nord Stream oraz podpisanie kontraktów gazowych, wspierających rozwój terminalu LNG w Świnoujściu i wzmacniających polską niezależność energetyczną. Osiągnięć tamtego okresu było wiele, a jeśli podobny kierunek zostanie utrzymany przez administrację Donalda Trumpa w przyszłości, może to dobrze wróżyć dalszemu rozwojowi relacji polsko-amerykańskich” – tłumaczy Zbigniew Bogucki, poseł Prawa i Sprawiedliwości

Artur Łącki, poseł Koalicji Obywatelskiej, podkreśla, że relacje z USA, niezależnie od osoby prezydenta, pozostają niezwykle ważne dla bezpieczeństwa Polski, zwłaszcza w obliczu trwającej agresji Rosji na Ukrainę.
– „Najważniejsze jest, aby prezydent dostrzegł naszą rolę w obronie Ukrainy oraz w obronie wolnego świata przed rosyjskim terroryzmem. Kluczowe jest również, by zrozumiał, że ponosimy znaczne koszty tego konfliktu i docenił fakt, że Polska jest lojalnym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych. Jeśli nasza dyplomacja zdoła skutecznie przekazać te argumenty i przekonać prezydenta do naszej perspektywy, myślę, że nie mamy powodów do obaw. W końcu to wciąż prezydent Stanów Zjednoczonych – lider jednego z filarów wolnego świata” – przekonuje Artur Łącki

Donald Trump ma rozpocząć swoją drugą prezydenturę od wydania około stu rozporządzeń dotyczących przede wszystkim polityki wewnętrznej. Wśród pierwszych zapowiedzi znajdują się zaostrzenia procedur azylowych oraz przyspieszenie deportacji nielegalnych imigrantów.Jeśli Trump podtrzyma dotychczasowe zobowiązania, Polska może nadal liczyć na silne wsparcie militarne i strategiczną współpracę z Waszyngtonem. Jak pokazuje historia, Trump potrafi być pragmatyczny i lojalny wobec tych, którzy konsekwentnie wspierają amerykańskie interesy – a Polska z pewnością należy do tej grupy państw.