Transportowcy mówią „dość”! Planowany protest może sparaliżować Szczecin

Blisko sto ciężarówek z naczepami ma przejechać przez Szczecin w godzinach największego szczytu, powodując ogromne korki. To forma protestu przewoźników drogowych, sprzeciwiających się działaniom rządu. Jak podkreślają organizatorzy, termin akcji pozostaje tajemnicą – może odbyć się na przełomie tego i kolejnego tygodnia.

Głównym powodem protestu jest brak wsparcia dla branży transportowej, która zmaga się z rosnącymi kosztami i trudną sytuacją rynkową. Piotr Krzyżankiewicz, organizator akcji, wyjaśnia:
Protestujemy przeciwko postawie Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Pracy, polegającej na torpedowaniu ustawy, którą przygotowało Ministerstwo Infrastruktury. To są przepisy epizodyczne, pozwalające na zmniejszenie składek ZUS odprowadzanych od kierowców. Chodzi o to, żeby ulżyć na moment branży transportowej w kryzysie.”

Zdaniem przewoźników tymczasowe obniżenie składek ZUS mogłoby pomóc w przetrwaniu trudnego okresu. Skala protestu może doprowadzić do poważnego zakorkowania Szczecina. Przewoźnicy planują przejazd w godzinach szczytu, co oznacza utrudnienia dla tysięcy kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej. Mieszkańcy mogą spodziewać się opóźnień, zatorów i dużych utrudnień w ruchu. Przejazd przez miasto ma być ogłoszony 30 minut przed jego rozpoczęciem.
Foto ilustracyjne: Janusz Merz/Twoje Radio/Archiwum