Powodem jest sprawny tylko jeden pomost wjazdowy. Kontrole dozoru technicznego wykazały, że konieczny jest gruntowny remont. Zamknięto nitkę przeprawy bliżej ulicy Chrobrego, a ekipa pracowników zdemontowała siłowniki podnoszące i opuszczające pomost.
Gdy na przeprawie kursują trzy promy, wówczas bywa tłoczno. Kłopoty odczuwają głównie kapitanowie jednostek. – Na przeprawie numer 4 mamy planowane wyłączenie i naprawę mechanizmów regulujących rampę. Potrwa to 5 dni, do piątku. Wtedy obie rampy powinny być sprawne – mówi Paweł Szynkaruk.
Jak zapewnia Żegluga Świnoujska, problemy nie wpływają na bezpieczeństwo żeglugi, ani na komfort pasażerów.