Wyjątkowa akcja ratownicza w Świnoujściu. Pacjenta ważącego około 200 kilogramów ewakuowano przez balkon na prowizorycznych noszach.
Sześć zastępów straży pożarnej, dwa zespoły ratownictwa medycznego i policja brały udział akcji ewakuacji pacjenta z własnego mieszkania. Mężczyznę ważącego ponad 200 kilogramów nie można było przenieść na zwykłych noszach.
– Dodatkowo sprawę utrudniała wąska klatka schodowa w bloku bez windy – informuje kapitan Marcin Kubas ze świnoujskiej straży pożarnej.
Akcja strażaków trwała około 6 godzin. Człowiek był uwięziony we własnym mieszkaniu na 4. piętrze bloku przy ulicy Konstytucji 3 Maja.
Strażacy strażacy wycięli balustradę balkonową i musieli usunąć okno. Zbili prowizoryczne nosze z palet i drzwi. Strażacy z sekcji ratownictwa wysokościowego, zabezpieczyli pacjenta i za pomocą drabiny mechanicznej, opuszczono na ziemię. Człowieka przewieziono do szpitala za pomocą samochodu strażackiego. Tam ratownicy mieli za zadanie przetransportować go na łóżko szpitalne.