Zachodniopomorscy posłowie mają zająć się ustawą o przyznawaniu subwencji. Po uruchomieniu tunelu w Świnoujściu na barki samorządu spadnie utrzymanie przepraw promowych które muszą funkcjonować mimo to. Mówi Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia. W poniedziałek zorganizowano Zachodniopomorski Zespół Parlamentarny, który zajmował się tą sprawą.
Zapis w ustawie mówi kryterium przewozu średnio 2 tys. pojazdów na dobę w skali roku.
– Wiadomo, że kiedy auta pojadą przez tunel, ta liczba będzie dużo mniejsza i kryteria ustawy nie będą już dotyczyć naszego miasta. A koszty obsługi przeprawy „Warszów” (2 promy Bielik oraz rezerwowo prom Karsibór) pozostaną w wysokości ok. 16 mln zł rocznie. Do tego doliczmy koszty obsługi tunelu, które pozostaną w gestii samorządu – martwi się Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia.
W poniedziałek do Świnoujścia przyjechali: senator Janusz Gromek, senator Magdalena Kochan, posłowie: Arkadiusz Marchewka, Małgorzata Prokop-Paczkowska, Artur Łącki i Marek Hok. Zabrakło posła partii rządzącej,
Dziś miasto korzysta z rządowej dotacji w wysokości 25 mln zł rocznie. Z budżetu miasta dokłada do przepraw ok. 15 mln złotych. Zapis w ustawie mówi kryterium przewozu średnio 2 tys. pojazdów na dobę w skali roku. Po uruchomieniu tunelu miasto przestanie spełniać ten warunek.
Foto: UM Świnoujście