Patrząc jednak na wynik i poczynania biało-bordowych w starciu ze Stalą Ostrów, można optymistycznie patrzeć w przyszłość. Nie bez znaczenia będzie też to, że dla rywali będzie to trzecie spotkanie w ciągu siedmiu dni. W zeszłą sobotę grali w Starogardzie Gdańskim, a we wtorek rozgrywali spotkanie w ramach koszykarskiej Ligi Mistrzów.
– Zespół z Torunia jest bardzo mocny. Fakt, ze grają 2 mecze w tygodniu może być dla nas jakimś handicapem – przekonuje trener Jacek Winnicki.