Sekundniki wracają na koszalińskie skrzyżowanie

Z ulgą mogą odetchnąć zwolennicy dynamicznej i płynnej jazdy. Dzięki interwencji Twojego Radia, sekundniki zdjęte z skrzyżowania ulic Monte Cassino, Fałata i Młyńskiej powrócą na swoje miejsce.

Jak informowaliśmy na antenie Twojego Radia, w związku z wymianą sygnalizatorów, kierowcy zostali pozbawieni sekundników, co spotkało się z ogólnym niezadowoleniem. Odmierzacze czasu pozwalały przygotować się do jazdy przed zmianą światła na zielone, a także informowały kierowców za ile pojawi się czerwone światło i czy warto już odpuścić gaz nie narażając się na mandat.

Poprawiały one płynność jazdy. Ludzie czekali na zielone, wiedzieli kiedy będzie, mogli się przygotować i płynnie ruszyć. Było to duże ułatwienie dla kierowców. Było też bezpiecznie, ponieważ z daleka widać kiedy się skończy zielone światło i można sobie było zwolnić i zaczekać

– mówił Piotr – kierowca z Koszalina.

Zarząd Dróg i Transportu ma dla zmotoryzowanych koszalinian dobre wiadomości. Sekundniki już wkrótce wrócą na swoje miejsce. Mówi Marcin Żełabowski z ZDiT:

W związku z tym że, była modernizacja musieliśmy zdjąć te sekundniki, żeby powiesić sygnalizatory świetlne. W przyszłym tygodniu, na początku tygodnia powinny się z powrotem pojawić sekundniki na na bramownicach. Natomiast w przypadku jednego sekundnika musimy doprowadzić jeszcze kabel. Więc uruchomimy, oczywiście te trzy na wlotach. Jest szansa, że do końca przyszłego tygodnia wszystkie cztery będą już funkcjonowały.

Powoli wszystko wraca do normy, ale to nie koniec zmian na skrzyżowaniu. W niedalekiej przyszłości zostanie ono przeprogramowane aby nadawać osobne komunikaty świetlne dla każdego pasa ruchu.

 

Piotr z Koszalina o sekundnikach:

Marcin Żełabowski z ZDiT – montaż sekundników:

Fot. FB/Sekundniki na skrzyżowaniach w Koszalinie