Na internetowym portalu zrzutka.pl trwa zbiórka pieniędzy na rzecz Niepublicznej Szkoły w Gogolewie. Zebrane środki zostaną przekazane na utrzymanie placówki, która w skali całego regionu jest wyjątkowa.
Kiedy 19 lat temu postanowiono zamknąć szkołę w tej niewielkiej miejscowości, rodzice szybko zawiązali stowarzyszenie, które do dziś zajmuje się prowadzeniem szkoły.
– W 2001 roku szkoła w Gogolewie została poddana likwidacji, co spotkało się ze sprzeciwem rodziców, ponieważ zależało im, aby dzieci uczęszczały do szkoły miejscowej. Mieszkańcy zawiązali wtedy stowarzyszenie, które przejęło prowadzenie placówki – mówi przedstawicielka organu prowadzącego szkołę Izabela Kaźmierczak.
Izabela Kaźmierczak dodaje, że szkoła na pierwszy rzut oka nie różni się niczym od placówek publicznych. Rodzice nie płacą tam czesnego, a mniej liczne oddziały to dla dzieci większy komfort nauki. Subwencja oświatowa to tylko kropla w morzu finansowych potrzeb szkoły. Skąd zatem biorą się pieniądze na jej utrzymanie?
– Rodzice od samego początku bardzo wspierali szkołę. Sami dobrowolnie wpłacają darowizny na jej rzecz. Oprócz tego uzyskujemy subwencję oświatową oraz dotacje na przedszkole. Dużą część środków uzyskujemy też z pracy własnej. Staramy się organizować festyny, zbiórki, zrzutki, po to aby zakupić dodatkowe elementy do szkoły, albo dokonać remontu – dodaje Izabela Kaźmierczak.
Do niepublicznej szkoły w Gogolewie uczęszcza 52 dzieci. W oddziałach przedszkolnych jest 26 maluchów. Link do zbiórki znajdziecie tutaj.
Posłuchaj całej rozmowy z Gościem Dnia:
