Prezydent Szczecina jak wielu innych samorządowców w trosce o uchodźców z Ukrainy zdecydował o nie włączaniu syren alarmowych jutrzejszego poranka. Decyzja była podyktowana troską o niepogłębiania traumy wojennej uciekinierów z terenów działań rosyjskiego najeźdźcy oraz wskutek próśb kierowanych przez mieszkańców.
Piotr Krzystek swoją decyzję oznajmił szczecinianom, publikując post na swoim profilu Facebook. Natychmiast pojawiło się tysiące słów uznania dla tej decyzji.
Odmienne zdanie w jednym z komentarzy przedstawił Dariusz Matecki radny PiS, związany z Solidarną Polską ministra Zbigniewa Ziobro. We wpisie Mateckiego czytamy – Szczecin to nie jest oddzielne państwo. Nie mamy rozbicia dzielnicowego. Jeśli przychodzi polecenie od rządu, to masz to Pan grzecznie wykonać. A inna sprawa – kilka dni temu w Poznaniu przeprowadzano test systemu syren alarmowych. Jaśkowiak to chyba Pański kolega, protestował Pan? Czy tylko, aby uderzyć w rząd, na pokaz, będzie Pan strugać bohatera?
Pod komentarzem Mateckiego pojawiły się setki odpowiedzi.
