Remis 1:1 z ostatnią drużyną w tabeli, zwłaszcza grając na własnym stadionie, nie jest zapewne szczytem marzeń. Ale trenera Adama Topolskiego wynik meczu z Olimpią Elbląg usatysfakcjonował.
Szczęście w nieszczęściu, że w drugich 45 minutach skończyło się tylko na jednej straconej bramce i podziale punktów. Trener gości, Adam Nocoń docenił postawę golkipera Błękitnych, Mariusza Rzepeckiego. Był on jednym z najlepszych graczy na boisku.
Błękitni zajmują 12. miejsce w tabeli, Olimpia nadal jest ostatnia. Za tydzień kolejne starcie o tak zwane sześć punktów, tym razem z przedostatnim Rozwojem Katowice.