Nasz kraj jest na drugim miejscu w Europie pod względem liczby samobójstw dzieci i nastolatków.
To, że psychiatria dziecięca jest w kryzysie, przyznaje nawet Ministerstwo Zdrowia. Resort chce, żeby w każdym powiecie pojawiła się poradnia psychoterapeutyczna dla dzieci, bo nie każde dziecko z problemami musi trafić od razu na oddział szpitalny, gdzie brakuje miejsc i lekarzy.
– To dobry pomysł, tylko trudny w realizacji. – przekonywał na naszej antenie Tomasz Drabik, psychoterapeuta ze Stargardzkiej Poradni Zdrowia Psychicznego – Po pierwsze specjalistów nie ma. Jesteśmy poradnią zdrowia psychicznego dla dzieci jedną z 5 w województwie zachodniopomorskim. Z różnych względów tak jest. Ze względów finansowych. Druga sfera jest taka, że niestety znalezienie psychiatrów dziecięcych jest niemożliwe. U nas takich specjalistów jest bardzo niewielu. Nawet my, działając 11 lat na rynku mamy psychiatrę raz w tygodniu. Nie ma też młodych lekarzy, którzy chcą w tym zakresie się specjalizować. – dodaje psychoterapeuta.
Pierwsze poradnie, o których mówi Ministerstwo Zdrowia mają rozpocząć działalność od kwietnia.