Korkują się nie tylko drogi dojazdowe do budowanego ronda, ale także niektóre ulice w centrum i na Starym Mieście. Póki co ruch wahadłowy wprowadzany jest tam jednak sporadycznie.
– Niestety realizacja takiej inwestycji jak budowa ronda na istniejącym skrzyżowaniu wymaga wprowadzenia ruchu wahadłowego. Obecnie takiej organizacji tam nie ma. Wykonawca prowadzi prace poza istniejącymi jezdniami, natomiast wiadomo, że w przyszłości ta sytuacja będzie musiała ulec zmianie i będą dłuższe okresy obowiązywania ruchu wahadłowego – tłumaczy Mateusz Grzeszczuk z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Przedstawiciel inwestora deklaruje, że w momencie wzmożonego ruchu sterowanie przejazdami odbywa się ręcznie. – W tym miejscu zadanie jest jednak utrudnione, ponieważ 'wahadło’ obejmuje aż trzy drogi. Przez to tworzą się korki – twierdzi Mateusz Grzeszczuk.
Mateusz Grzeszczuk dodaje, że sygnalizacja świetlna zostanie zaprogramowana w taki sposób, aby uwzględniać natężenie ruchu na każdym z wlotów.