W ubiegłym tygodniu w całym kraju rozpoczęły się protesty rolników. W Zachodniopomorskiem traktory utrudniły ruch na drogach, aż w 10 powiatach. Rolnicy domagają się m.in. powstrzymania zalewu taniego zboża z Ukrainy, likwidacji wdrażania Zielonego Ładu i obniżenia cen nawozów.
Musimy zamknąć się nasze granice w postaci, czy to będzie cło, czy propozycja, która leży w PSL od pół roku, a mianowicie kaucje, które miałyby służyć, aby zboże mogło być transportowane w korytarzu przez Polskę. Nie można w żaden sposób niszczyć naszego wewnętrznego rynku. Domagamy się przywrócenia ceł lub kaucji. Natychmiastowo musimy to zrobić – mówi Jarosław Rzepa, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego
Jeśli żądania nie zostaną spełnione, rolnicy zapowiadają kolejne protesty i blokadę Szczecina. Termin nie jest jeszcze ustalony.
To jest logistycznie dosyć trudne. Musimy zabezpieczyć wszystko. Jeżeli przyjedziemy do Szczecina, to wiadomo, że musimy mieć zaplecze techniczne, czyli musi być to wszystko przygotowane, zgłoszone na policji. Musimy też zgłosić w gminie Banie, bo planujemy przejazd ciągników z gminy Banie i gmin ościennych, aż do Szczecina. Damy radę, nie jeden protest organizowaliśmy – mówi Adam Walterowi cz z Wojewódzkiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych
Rolnicy domagają się również uruchomienia terminalu zbożowego w Świnoujściu, który umożliwi eksport zbóż i rzepaku poza granice naszego kraju.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio