Wczoraj po południu na ulicy Słupskiej w Koszalinie doszło do pożaru samochodu. Renault Scenic, ciągnący przyczepę, stanął w ogniu. Na miejsce wezwano strażaków, jednak mimo szybkiej reakcji, kiedy zastępy dojechały do zdarzenia, auto trawiły już płomienie. Mówi mł. bryg. Bartłomiej Góral z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koszalinie:
W dniu 23 lipca 2024 roku koło godziny 15:00 Stanowisko kierowania Komendanta Miejskiego otrzymało informację o pożarze samochodu osobowego na ul. Słupskiej. W działaniach brały udział dwa zastępy straży pożarnej. Siedmiu strażaków. Po dojeździe na miejsce zdarzenia działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ugaszenia pożaru przy użyciu wody oraz piany ciężkiej. W wyniku zderzenia nikt nie został poszkodowany. Działania straży pożarnej trwały około godziny i 20 minut.
Samochód spłonął doszczętnie. Przyczepę udało się uratować.
Przyczyny zapłonu na razie nie są znane. Będą je ustalać biegli z zakresu pożarnictwa.