Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Stargardzie wyłącza kotły węglowe i przechodzi do letniego trybu pracy. To oznacza, że ciepło pochodzi w całości ze źródeł geotermalnych. Taka sytuacja potrwa do września, kiedy rozpocznie się kolejny sezon grzewczy.
– Przestaliśmy już spalać węgiel i cała energia cieplna, która idzie do miasta jest z geotermii, czyli jest tzw. zieloną energią – mówi prezes PEC Andrzej Haftman.
Obecnie w Stargardzie prowadzona jest budowa kolejnych czterech odwiertów geotermalnych. Po ich uruchomieniu kotły węglowe będą wyłączane na około pół roku. Zwiększy się także udział energii odnawialnej z 34 procent do ponad 50 procent.