Nie w tym, ale w przyszłym roku może zostać wprowadzony nocny zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach na terenie Szczecina. Choć większość radnych jest za przyjęciem takiego rozwiązania, to kwestie proceduralne muszą być zachowane.
„Jesteśmy za tym, żeby to była godzina od 23 do godziny 6 rano. Na ten moment zostały wysłane pisma do rad osiedli z prośbą o opinię w tej sprawie. I w najbliższych tygodniach podsumujemy tę opinię. I w dalszym etapie będziemy chcieli przygotować projekt uchwały. Pragniemy cały ten proces zakończyć do końca roku” – wyjaśnia Stanisław Kaup z klubu KO
Wprowadzenie nocnej prohibicji to efekt wielu skarg mieszkańców szczecińskich osiedli na zakłócanie ciszy nocnej w okolicach całodobowych sklepów monopolowych.
„Sprzedaż alkoholu sama w sobie pewnie nie jest zła, bo to wszystko jest dla ludzi. Tylko problem jest w tym, co się dzieje pod punktem, gdzie alkohol się sprzedaje. Pierwsza, druga w nocy, tam się dopiero dzieje, no po prostu kwitnie życie towarzyskie” – mówi Marek Kolbowicz z klubu OK Polska
Projekt szczecińskich radnych zawierać ma również dodatkowe regulacje dotyczące zwiększenia odległości między punktami sprzedającymi alkohol a szkołami czy kościołami oraz weryfikacji wydawanych koncesji.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio/Archiwum