Nie miał maseczki w sklepie, przekroczył prędkość, a na koniec stracił prawo jazdy

Mężczyzna, który znajdował się w jednym ze sklepów nie posiadał maseczki. Funkcjonariusze zauważyli go w jednym z kompleksów handlowych. Ostatecznie skończyło się na zatrzymaniu prawa jazdy i wysokim mandacie za przekroczenie prędkości.

 Funkcjonariusze podczas interwencji ukarali przeciwnika obostrzeń sanitarnych mandatem, a wzburzony mężczyzna wsiadł za kierownicę swojego samochodu i w drodze nasz antybohater najwidoczniej kierowany silnymi emocjami dopełnił dzieła. Przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Chwilę wcześniej przejechał przez skrzyżowanie, kiedy sygnalizator emitował światło w kolorze czerwonym. Zatrzymany do kontroli w związku z popełnionymi wykroczeniami nie krył zaskoczenia i negatywnych emocji. Tłumaczył swoje zachowanie rozkojarzeniem i silnym zburzeniem z powodu otrzymania przed chwilą mandatu za brak zakrytych ust i nosa za pomocą maseczki w sklepie.

– Mówi Paweł Pankau, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Mężczyzna dostał mandat w wysokości w sumie 2 tysięcy złotych, oraz stracił prawo jazdy na 3 miesiące.

Foto: KMP Szczecin