Kolekcjonerska perełka odnaleziona przez przypadek

Na dnie toru wodnego Szczecin-Świnoujście co chwilę natrafia się na artefakty, czyli historyczne pamiątki z poprzedniego wieku. Związane jest to z pracami pogłębiarskimi. Kilka dni temu na Fort Gerharda trafiło kilka perełek z okolicy miejsca w którym był na wpół zatopiony krążownik Lützow. 

– Najnowszym skarbem, który pochodzi z tych prac jest pieniążek okrętowy, czyli mały bakelitowy żetonik, będący pieniądzem zastępczym na okręcie. W tym przypadku, na krążowniku Lützow, marynarze mogli za niego kupić w kantynie okrętowej, różnego rodzaju towary – mówi Piotr Piwowarczyk.

Na znalezisko natrafiono przez przypadek.

– Znalezienie takiego żetonika w tonach piasku i mułu, jest wielką sztuką i olbrzymim szczęściem.  Żeton przykleił się do metalowego zasobnika na amunicję i trafił na złom. Stamtąd przywędrował do Fortu Gerharda, a tu dostrzegły go bystre oczy naszych wolontariuszy czyszczących eksponaty – dodaje.

To gratka dla kolekcjonerów, bo tego typu żetonów zachowało się niewiele, a już zwłaszcza z okrętów, które zostały zatopione w wyniku bombardowania.