Jaka będzie rola PSL w nachodzących wyborach?

– Być może Władysław Kosiniak-Kamysz może być takim pomostem pokazującym „chodźcie do nas”. Kiedyś kimś takim był Gowin. Majstersztyk Jarosława Kaczyńskiego polegał na tym, że wziął z Platformy Jarosława Gowina – polityka centrowego, który to centrum sceny politycznej zagospodarował. Dziś podobną rolę może odegrać lider PSL – mówi Grzegorz Napieralski.

Senator podkreśla też, że PSL ma duże szanse na pozyskanie sojuszników, a w konsekwencji na poparcie w czasie jesiennych wyborów.

– PSL walczy o środowiska, które nie chcą współpracować z innymi partiami opozycji. Po wyborach może być tak, że PiS będzie miał kilka procent więcej od drugiego ugrupowania, jednak to opozycja będzie rządzić – dodaje Grzegorz Napieralski.

Według najnowszego sondażu IBRIS, gdyby wybory odbyły się teraz Prawo i Sprawiedliwość zdobyłoby ponad 41 procent poparcia, a Koalicja Obywatelska – 25 procent. Na trzecim miejscu znalazłaby się Koalicja Lewicowa z wynikiem niewiele ponad 10 procent głosów. Wymagany próg przekroczyłby również Kukiz’15.

Posłuchaj całej rozmowy z Gościem Dnia: