Z miłości do biegania, czyli: "Stargard. Ja się nie ścigam"

Coraz większym zainteresowaniem cieszy się inicjatywa „Stargard. Ja się nie ścigam”, skierowana do miłośników biegania.

Żadna pogoda nie stanowi problemu – zaznacza Mariusz Łabędzki, współorganizator wydarzenia.

Frekwencja na wieczornym bieganiu wokół stargardzkiej Starówki jest coraz większa. Na pierwsze spotkania przychodziło 20 osób, na ostatnim było ich już około 50. Wieczorne bieganie skierowane jest do wszystkich amatorów, a tempo biegu dostosowano w taki sposób, aby żaden z uczestników nie odstawał.

Kolejne spotkanie miłośników biegania już dziś. Zbiórka o 19:00 przy fontannie w Parku Chrobrego.