Dyrektor szczecińskiego oddziału Agencji Restruktyryzacji i Modernizacji Rolnictwa podaje się do dymisji. Rok temu Dariuszowi Kłosowi skończył się zakaz zajmowania stanowisk publicznych – po tym, jak sąd uznał go za kłamcę lustracyjnego.
Dyrektorem był zaledwie od zeszłego miesiąca – z mianowania Prawa i Sprawiedliwości. Teraz tłumaczy, że odchodzi dla dobra partii.
Jutro rezygnacja trafi na biurko prezesa agencji. Kłos zapowiada też kasację do Sądu Najwyższego w sprawie lustracji – zapewnia, że nigdy nie współpracował z SB.