Aż półtora miliona złotych – ma zapłacić pacjentce anestezjolog ze Szczecina. Przez jego błąd – kobieta od dziesięciu lat jest w śpiączce.
Lekarz ukrywał swój majątek – przepisał dom, samochody i wszystkie pieniądze swojej żonie. Dziś usłyszał za to wyrok: półtora roku więzienia w zawieszeniu i konieczność wypłaty odszkodowania. Ojciec pacjentki – Jan Kozodój – tłumaczył tuż po wyjściu z sali rozpraw, że pieniądze są potrzebne na jej rehabilitację: – Przy dobrej rehabilitacji, córka mogłaby już do mnie powiedzieć „tato”. Do tego najbardziej dążę.
Wyrok jest nieprawomocny, ale nie wiadomo jeszcze, czy lekarz się od niego odwoła.