W Stargardzie odbędzie się kolejne spotkanie doktora Ryszarda Chmurowicza z zastępcą prezydenta miasta Rafałem Zającem. Rozmowy mają dotyczyć dalszych prób zatrzymania w Stargardzie stacjonarnego punktu poboru krwi.
Na razie na niekorzyść nowych rozwiązań przemawia statysytka – ilość krwi oddawanej w Stargardzie jest mniejsza. W styczniu w autobusie przy placu wolności oddało krew tylko 160 osób, podczas gdy w punkcie przy Limanowskiego, miesięcznie przychodziło ponad 400 osób.
– mówi doktor Ryszard Chmurowicz. Krew można oddawać w Stargardzie tylko w poniedziałki i piątki od 8 do 12.