Radni przepytują komendanta

Tematy związane z bezpieczeństwem na terenie miasta zdominowały sesję Rady Miejskiej w Stargardzie. Wśród zapytań i interpelacji znów pojawiła się kwestia oświetlenia przy przejściach dla pieszych w centrum miasta. Na pytania radnych odpowiadał też zastępca Komendanta Powiatowego Policji.

Interpelacje rozpoczęły się od kiepskiego stanu oświetlenia w Stargardzie, co znacznie wpływa na bezpieczeństwo kierowców i pieszych.

– mówi radny Damian Gralak. O poprawę stanu oświetlenia w mieście apelowali również Krzysztof Dybowski, Anna Smolira Kozłowska i Elżbieta Dybowska Powrócił również temat bezpieczeństwa na osiedlach i podwórkach w mieście – w szczególności przy ulicy Wojska Polskiego. Radna Mariola Łada Siwiec zaproponowała wzorem Poznania, utworzenie mobilnego komisariatu Policji.

Na pytania radnych odpowiadał też zastępca komendanta stargardzkiej policji. Była mowa między innymi o lokalach z automatami do gier, których coraz większa liczba niepokoi radnych.

Proceder okazuje się na tyle opłacalny, że nawet wysokie kary finansowe nie zawsze odnoszą zamierzony skutek – mówi Sławomir Hancewicz, zastępca komendanta powiatowego policji w Stargardzie.

Według policyjnych statystyk, w powiecie działa ponad 30 punktów w których wciąż stoją automaty do gier hazardowych bez odpowiedniej koncesji. Do ostatniej większej akcji celników i policjantów doszło w grudniu w centrum Stargardu. Zabezpieczono wtedy 8 nielegalnych automatów. W przeszukiwanym lokalu znaleziono też narkotyki – między innymi amfetaminę.