Policjanci ze Stargardu i Szczecina po długim śledztwie rozbili szajkę złodziei samochodów, przy okazji ujawniając dziuplę w której kradzione auta były rozmontowywane. Zatrzymano czterech członków samochodowej grupy – dwaj z nich to mieszkańcy Stargardu, pozostała dwójka pochodzi z gminy Chociwel.
Mężczyźni zajmowali się kradzieżami i rozbiórką samochodów na terenie Stargardu, Szczecina i Niemiec. Sprawą zajmowali się kryminalni z komend w Stargardzie i Szczecinie niemal od początku roku. Oprócz zatrzymań, mundurowym udało się też ujawnić dziuplę w której składowano części kradzionych samochodów. Grupa upatrzyła sobie głównie pojazdy marki Volkswagen i Audi – kilka z kradzionych samochodów udało się odzyskać. Zatrzymani usłyszeli już osiem zarzutów – w tym kradzieży z włamaniem oraz paserstwa. Dwaj mężczyźni którzy już wcześniej byli karani za kradzieże trafili też do tymczasowego aresztu, a wobec pozostałych dwóch paserów po poręczeniu zastosowano dozór policyjny. Śledztwo policji i prokuratury wciąż jest w toku – liczba przestępstw samochodowej szajki może być znacznie większa.