Stargardzkie Centrum Kultury serdecznie zaprasza na wernisaż wystawy Świątynia i morze Zbigniewa Bajka i Zbigniewa Szota, który odbędzie się dn. 08.10.2021 o godz. 18.00 w Galerii Sala108 SCK.
Wspólna wystawa prof. Zbigniewa Bajka z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie i prof. Zbigniewa Szota z Uniwersytetu Artystycznego im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu ,,Świątynia i Morze’’ nie pojawia się znikąd. Artyści planowali ją od dłuższego czasu. Jest kilka powodów, dlaczego zdarza się to teraz i w tym miejscu.
Bajek i Szot współpracują ze sobą, organizując przedsięwzięcia artystyczne, do udziału w których zapraszają siebie wzajemnie ale także wielu innych twórców.
Projekt ,,Kafka – przełamywanie granic’’ Zbigniewa Bajka czy ,,Wiatr do morza’’ Zbigniewa Szota, to przykłady takich projektów.
Co łączy artystów, których interdyscyplinarna twórczość znacznie się różni? Dużo. Z racji na daty urodzenia (zbliżone), mocno odczuli dotknięcie historii, szczególnie przełom lat 80. i 90. jest tu znaczący. Pomimo, że w ich twórczości rzadko pojawiają się bezpośrednie odwołania do tego, co rzeczywistość przynosi – od tylu lat wciąż burzliwa, wciąż trudna do przewidzenia – to jednak można odnaleźć jej echa, chociażby w punktowaniu przez artystów konieczności niezależności w działaniach twór-czych, w wyczuleniu na problemy etyczne
i społeczne (liczne inicjatywy, angażujące innych – studentów, artystów pedagogów). Obaj artyści, na wskroś współcześni, mają szacunek do tradycji, tej odległej w czasie
i tej bliższej – w pracach Zbigniewa Szota pobrzmiewają klimaty obrazów Caspara Dawida Friedricha, Jerzego Mierzejewskiego, minimalistów; z kolei twórczość Zbigniewa Bajka sięga do czasów wieków średnich- tryptyków szafowych z nastaw ołtarzowych, ale także akcjonistów wiedeńskich. Obaj artyści podkreślają wpływ doznań dzieciństwa, na to, co pojawia się w ich późniejszej twórczości.
Dla Zbigniewa Szota takim doświadczeniem było ,,odkrycie’’ morza i całkowite zanurzenie się w nim, poddanie się magii, majestatowi, sile, zmienności i stałości zarazem. Dla Zbigniewa Bajka piętnem dzieciństwa, które przeniosło się na jego dojrzałą twórczość było ,,dotknięcie wiary’’ za sprawą babci, która zajmowała się jego wychowaniem. Jej opowieści zaczerpnięte z Biblii, często autorsko interpretowane, zaważyły na wielu późniejszych wyborach artystycznych Bajka. Tych związków – podobieństw
i przeciwieństw jest dużo więcej. Spotkanie sztuki Szota i Bajka w jednej przestrzeni być może odkryje nowe. Konfrontacja ta daje możliwość dialogu, porównań… zaskoczeń. Jest jeszcze jeden, kto wie czy nie najważniejszy powód, który leży u podstaw decyzji artystów o zorganizowaniu wspólnej wystawy. Metal. Nie ten z pracowni alchemików, który w procesie transmutacji zmienia się w złoto (chociaż łatwo wykazać, że to zestawienie nie jest pozbawione sensu), ale zwyczajna aluminiowa, blacha która jest podobraziem ich prac o fotograficznym rodowodzie. Szczotkowana, metalowa powierzchnia jest zmienna jak morze a jednocześnie ewokuje światło bizantyjskich mozaik czy ikon.
oprawa muzyczna wernisażu:
Dominika Szcześniak – wiolonczela (absolwentka Akademii Muzycznej im. I. J Paderewskiego w Poznaniu
Aleksandra Łozińska – instrumenty klawiszowe (nasz nord) (absolwentka Akademii Sztuki w Szczecinie)