Dziś odbyło się głosowanie w sprawie pozostania przy urzędzie marszałka Olgierda Geblewicza. Marszałek skomentował całą sprawę.
Sprawa tej mojej, nomen omen, pierwszej w życiu kolizji w ruchu drogowym na szczęście niezbyt groźnej zgodnie z kompetencjami była badana przez policję jako możliwość popełnienia lub współpopełnienia wykroczenia w ruchu drogowym. Policji nie dano jednak dokończyć postępowania bo sprawa została przejęta przez prokuraturę, kiedy, w którym momencie, w tym momencie w tym momencie gdy okazało się że dotyczy mnie a więc polityka opozycji więc trudno żeby nie dostrzegać tych politycznych “pisowskich” działań w tym zakresie.
Przypomnijmy: Marszałek doprowadził do kolizji w ruchu drogowym w dniu 29 czerwca na trasie S3 po czym zbiegł z miejsca zdarzenia.
Fot. żródło: Sejmik Województwa Zachodniopomorskiego