Nie oczekuję od władzy poparcia – przekonywał dziś na naszej antenie Przemek Lewandowski, zaangażowany w takie projekty jak Ińskie Lato Filmowe, czy Festiwal Miejsc i Podróży ‘Włóczykij’ w Gryfinie.
Organizator wielu artystycznych wydarzeń w naszym regionie uważa, że brak wsparcia ze strony rządu dla środowisk artystycznych nie dotyczy tylko ostatnich pandemicznych miesięcy, ale jest związany z ogólną polityką obozu sprawującego obecnie władzę.
– Nie oczekuje od tej władzy zbyt dużego poparcia, natomiast ja w sobie tej sytuacji radzę. Gorzej jest z takimi dużymi wydarzeniami jak Ińskie Lato Filmowe. W tym roku jeśli chodzi o wsparcie ministerialne czy Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej jest na poziomie najniższym w historii. To nie jest efekt pandemii, tylko polityki prowadzonej przez państwo – mówi Przemek Lewandowski.
Przemek Lewandowski dodaje, że nie oczekuje dużego zaangażowania polityków w życie kulturalne.
– Też nie mam jakoś wielkich pretensji, bo nie chcę żeby państwo jakoś specjalnie rozdawało pieniądze. Wolałbym żeby bardziej zostawiło nas w spokoju – dodaje Przemek Lewandowski.
Dzięki poluzowaniu obostrzeń rządowych dotyczących zgromadzeń i wydarzeń kulturalnych, już jutro odbędzie się Hydrozagadka w Szuwarach czyli rajd na dezorientację. Będą też spotkania miłośników książek przyrodniczych i koncerty w sadach. To wszystko na terenie Ińskiego Parku Krajobrazowego. Więcej informacji znajdziecie w mediach społecznościowych Ińskiego Parku Krajobrazowego.
Posłuchaj całej rozmowy z Gościem Dnia: