Skąd w posiadłości ministra środowiska wzięła się wyprawiona skóra rysia? Sprawę bada prokuratura w Wałczu

Prokuratura rejonowa z Wałcza prowadzi postępowanie w sprawie skóry rysia, która ma znajdować się w posiadłości ministra środowiska Jana Szyszki w Tucznie.

Śledczych zawiadomiła prywatna osoba. Rysie są pod ścisłą ochroną od 1995 r. Zabronione jest polowanie – a także nawet posiadanie skóry zwietrząt. Według osoby która zawiadomiła prokuraturę, minister środowiska ma skórę i wypchaną głowę rysia w swojej daczy w Tucznie. Śledczy sprawdzają teraz jak ryś znalazł się u ministra i czy tym samym jan szyszko popełnił przestępstwo. Na razie prowadzone jest śledztwo – zarzutów nikt nie usłyszał. Za to przestępstwo może grozić od trzech miesięcy do 5 lat więzienia.