Czterdzieści aptek w zachodniopomorskiem zostało zamkniętych za nielegalny handel lekami. Nieuczciwi farmaceuci – zamiast sprzedawać je pacjentom – odsprzedają leki do Niemiec.
– Zarabiają na tym nawet kilkakrotnie więcej – tłumaczy prezes Zachodniopomorskiej Izby Aptekarskiej, Hanna Borowiak.
Aptekarze przyłapani na nielegalnym handlu mogą zapłacić nawet pół miliona złotych grzywny. Tracą też prawo do wykonywania zawodu.