Dziś ze Świnoujścia w podróż dookoła świata wyruszy podróżnik Arkadiusz Pawełek. Śmiałek ma na swoim koncie samotny rejs przez Atlantyk oraz okrążenie przylądka Horn na pontonie.
Żaglówka na której chce podróżować ma niewiele ponad 5 metrów i została wybudowana w stodole.
– Nie mam tam żadnej koi, będę spał na podłodze. Jest mały stolik, który posłuży za stół nawigacyjny i ewentualnie aby coś na nim zjeść. Woda, którą będę pił będzie odsalana. Napewno schudnę, bo mam przeznaczone pół kilograma na dzień. Przede mną 35 tys. mil morskich. Podróż zajmie mi nie krócej niż 300 dni – mówi Arkadiusz Pawełek.
Jednostka nazywa się „Elbląg“. Ze świnoujskiej mariny wypłynie o godzinie 10.