Firmy z zachodniopomorskiego borykają się z problemami po decyzji o miękkim locdownie. Na wiosnę już raz otrzymały zastrzyk pomocy. Teraz oczekują kolejnych tarcz.
Mówiła dziś o tym na naszej antenie Aneta Zelek, rektor Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu w Szczecinie.
Zdecydowaliśmy się w Polsce na olbrzymią, bezprecedensową akcję ratunkową dla firm. Takie kolejne tarcze antykryzysowe i pakiety antykryzysowe pochłonęły około 300 miliardów złotych, czyli równowartość mniej więcej 15 proc.
Tarcze finansowe rzeczywiście pomogły. Skala przyznanego wsparcia była ogromna.
Kryzys powoduje wzrost inflacji w Polsce. Z czego to może wynikać? A choćby z emisji pustego pieniądza przez NBP, który potem w postaci tarcz antykryzysowych trafia na rynek. Odczuwamy to wszyscy po wzroście cen w sklepach.
Posłuchaj Rozmowy Dnia: