Dokładnie 100 lat temu – 18 maja 1920 roku w Wadowicach – na świat przyszedł Karol Wojtyła. Z tej okazji w Polsce oraz zagranicą odbywają się różnego rodzaju uroczystości.
Papieża Polaka wspominał dziś na naszej antenie proboszcz stargardzkiej kolegiaty, ksiądz Janusz Posadzy.
– 11 czerwca 1987 roku jako kleryk Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie mogłem uczestniczyć we mszy świętej papieskiej. Należałem do liturgicznej służby ołtarza. Trzymałem mszał, także widziałem z bliska Ojca Świętego. Papież zamienił nawet ze mną dwa słowa mówiąc: „trzymaj się chłopaczku w swoim powołaniu” – mówi ksiądz Posadzy.
Od papieża czuć było dobroć – dodaje stargardzki ksiądz.
– Przede wszystkim emanowało od niego dobro, ciepło. Jak ktoś się do niego zbliżał to łomotało serce. To było bardzo ujmujące, można było powiedzieć nawet przyjemne, że przy takiej osobie się stoi. Można było wyczuć od niego taki boży pokój – dodaje proboszcz.
Karol Wojtyła papieżem został 16 października 1978 roku. Przyjął wtedy imię Jan Paweł II. W 1987 roku odwiedził on Szczecin. Cztery lata później był w Koszalinie. Zmarł 2 kwietnia 2005 roku. Świętym kościoła katolickiego został w 2014 roku.