Jak wynika z ustaleń śledczych, 44-latek i jego dwa lata starszy kolega weszli najpierw do sklepu AGD, a następnie za pomocą elektronarzędzi wycieli dziurę w ścianie i weszli do zakładu jubilerskiego. Ich łupem padła gotówka w kwocie ponad 6 tysięcy złotych oraz biżuteria, której wartość wyceniona jest na około 300 tysięcy. Zatrzymani byli wcześniej wielokrotnie karani. Za popełnione przestępstwo grozi im kara od roku do 10 lat więzienia.