Zjadła muchomora sromotnikowego, konieczny był przeszczep wątroby

 Podczas konferencji prasowej zorganizowanej z okazji przypadającego dzisiaj Dnia Donacji i Transplantologii lekarze poinformowali o pierwszym w tym roku przeszczepie wątroby spowodowanym silnym zatruciem muchomorem sromotnikowym.

Ludzie grzyby zbierają, to jest nasz sport narodowy. Na izbie przyjęć od czasu do czasu zjawiają się pacjenci pod hasłem zatrucia grzybami. Zajmujemy się takimi przypadkami, gdy dochodzi do niewydolności wątroby, czasami wątroby i nerek w wyniku zatrucia muchomorem sromotnikowym. Teraz na oddziale intensywnej terapii przebywa pacjentka, której najprawdopodobniej uda się przeżyć ten dramatyczny epizod zatrucia sromotnikiem – prof. Marta Wawrzynowicz-Syczewska ze Szpitala Wojewódzkiego w Szczecinie

Narząd dla pacjentki udało się znaleźć szybko, ale na drugim końcu Polski.

O 2 w nocy dostałem informację, o tym, że pacjentka po zatruciu muchomorem sromotnikowym, z ostrą niewydolnością wątroby potrzebuje pilnego przeszczepienia. W tym momencie rozpoczyna się cała akcja transplantacyjna. Pacjentka przyjechała do szpitala o 5. nad ranem , a przed 24. miała już przeszczepioną wątrobę. Pomogło nam wojsko z Goleniowa przetransportować zespół transplantacyjny do Malborka. W Malborku śmigłowiec Straży Granicznej oczekiwał już na nasz zespół i wyruszyliśmy na Warmię i Mazury w celu pobrania wątroby do przeczepienia od zmarłego dawcy. Udało się nam pobrany narząd przetransportować narząd na blok operacyjny w niecałe 2,5 godziny – informuje Michał Witkowski, koordynator ds. transplantacji Szpitala Wojewódzkiego w Szczecinie

W 2021 rok w Polsce dokonano prawie 1.300 przeszczepień narządów.