Do zdarzenia doszło w czwartek po południu. Jak informuje Straż Pożarna, część rozbieranego wiaduktu zawaliła się na ul. Batalionów Chłopskich, uszkadzając samochód. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Około godz. 16, północna część wiaduktu zawaliła się jak domino. Strażacy sprawdzili miejsce katastrofy kamerą termowizyjną, nie znaleziono poszkodowanych. Przybył także prokurator.
50-letni wiadukt przy alei Monte Cassino zamknięto w marcu ubiegłego roku, bo jego dalsza eksploatacja groziła katastrofą budowlaną.
Wczoraj rozpoczęły się prace rozbiórkowe. W miejscu starego wiaduktu zostanie wybudowany nowy.