Koniec słynnego procesu o jedną śliwkę w czekoladzie o wartości 40 groszy. 70-letni szczecinianin usłyszał, że jest winny. Ma zapłacić 20 złotych grzywny.
Jest winny popełnionego czynu – orzekł Sąd Okręgowy w Koszalinie
– Proszę sobie wyobrazić taką sytuację, że każda z tu obecnych na sali rozpraw osób, prowadzi mały osiedlowy sklep, i tylko 20, 30 albo iluś tam klientów spróbowałoby jednego cukierka, zjadło jedną bułkę, zjadło jedno jabłko. To takie przedsiębiorca szybko musiałby prowadzony przez siebie interes zamknąć, dlatego, że nie byłby w stanie ponosić kosztów tego typu zachowań – uzasadniał wyrok sędzia Przemysław Żmuda.
Mężczyzna zjadł śliwkę w czekoladzie podczas zakupów w kołobrzeskim supermarkecie. Za cukierka nie zapłacił. Sprawa trwała ponad rok.