Wybory Samorządowe 2024. Decydujący dzień dla lokalnych społeczności (ZDJĘCIA)

W niedzielę o godz. 7 rozpoczęło się głosowanie w wyborach samorządowych, w których zostanie wybranych blisko 47 tys. radnych i 2,5 tys. włodarzy w całej Polsce. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza. W lokalu wyborczym otrzymamy cztery lub trzy karty do głosowania. Na każdej z kart do głosowania można postawić tylko jeden znak X przy jednym nazwisku. Za nieważny uznaje się głos, gdy wyborca w żadnej z kratek nie postawi znaku X lub zagłosuje na więcej niż jedną osobę.
Politycy, kandydaci w wyborach samorządowych, jednym głosem mówią, że warto pójść i oddać głos, bo w tym głosowaniu mieszkańcy zdecydują, jak potoczą się losy ich lokalnych społeczności.
Bogdan Jaroszewicz, kandydat na prezydenta Szczecina z KKW Lewica, podkreśla znaczenie wyborów dla kształtu lokalnej społeczności. Swój głos oddał o godzinie 10 rano, zachęcając do aktywnego udziału w decydowaniu o przyszłości miasta.

Dzisiaj jest ten wyjątkowy dzień, gdzie każdy może zadecydować, jaki ma być Szczecin, zarówno jeśli chodzi o fotel prezydenta, jak i o skład rady. Pamiętajmy o jednym, że to rada jest tym organem, który kontroluje poczynania prezydenta. Duch w społeczeństwie, który pojawił się 15 października 2023 roku, nie zaginął i w wyborach samorządowych również frekwencja będzie wysoka, ale to zobaczymy dopiero po 21 – mówi Bogdan Jaroszewicz

Adam Rudawski, wojewoda zachodniopomorski pojawił się o 11. w lokalu wyborczym przy ulicy Jaworowej.

Wybory samorządowe to jest taki element demokracji, który jest najistotniejszy dla osób, które mieszkają w danym miejscu. W Polsce nie jest to obowiązkowa czynność, ale jeżeli każdy z nas miał kiedyś taki pomysł, gdybym ja miał głos, gdybym chciał coś komuś powiedzieć, jak należy to zrobić, to dzisiaj jest ten dzień. Dzisiaj możemy oddać głos, żeby decydować o tym, co będzie się działo w najbliższym czasie i w najbliższej przestrzeni. Także wydaje mi się, że warto przyjść i zagłosować, te wybory będą również z frekwencją ponad 60 procentową – przewiduje Adam Rudawski

Po południu udział w wyborach samorządowych wziął prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Zagłosował przy ul. Szczecińskiej 12.

To jest święto demokracji. Wybory to moment, w którym możemy podejmować decyzję, kto będzie zarządzał naszym miastem przez najbliższe prawie 5 lat. Więc ważna decyzja, bo to dotyczy tego, jak będą funkcjonowały nasze szkoły, jak będą utrzymywały nasze drogi, jak będzie wyglądała komunikacja miejska. To wszystko dotyka każdego z nas, niezależnie od tego, czy się polityką interesujemy, czy też nie. Dlatego warto dzisiaj pójść do lokali wyborczych. Mamy piękną pogodę, więc mam nadzieję, że będzie to zachęcało mieszkańców do odwiedzania lokali. Widzę, że na Warszewie frekwencja jest niezła, pół urny już zapełnione, więc myślę, że mieszkańcy naszego miasta do tego obowiązku, ale też i przywileju podejdą z taką dużą dozą odpowiedzialności. Do tego jeszcze raz zachęcam i mam nadzieję, że rano poznamy te emocjonujące wyniki wyborów – mówi Piotr Krzystek

W tym samym lokalu, pół godziny później pojawił się Dariusz Wieczorek, minister nauki i szkolnictwa wyższego, poseł Lewicy.

Wybory samorządowe to bardzo ważny moment w życiu społeczności lokalnych. Głosuję w swoim lokalu wyborczym, w swoim miejscu zamieszkania i wszystkich namawiam do tego, aby wzięli udział w wyborach, bo im większa będzie frekwencja, tym będzie większa odpowiedzialność mieszkańców za to, jakich radnych wybiorą czy gminy, czy powiatu, czy sejmiku, jakiego wybiorą prezydenta, wójta, czy burmistrza. Także po tej kolejce, którą dzisiaj zobaczyłem, mam wrażenie, że jest podobna sytuacja jak w wyborach 15 października i oby taka frekwencja była – mówi Dariusz Wieczorek

Zbigniew Bogucki, były wojewoda, poseł Prawa i Sprawiedliwości, kandydat na prezydenta Szczecina swój głos oddał w lokalu wyborczym mieszczącym się w Szkole Podstawowej przy ulicy Świętoborzyców.

Czasami mamy takie przekonanie, że ten nasz głos się nie liczy, a jest dokładnie odwrotnie. Liczy się każdy głos, czy mamy 20 lat, 30, 40, 50 czy 80, ten głos jest tak samo ważny. Nie wybierają media, nie wybierają sondaże, nie wybierają politycy, tylko mieszkańcy. Zwykli, normalni ludzie i każdy głos jest niesłychanie ważny, dlatego warto iść do wyborów – przekonuje Zbigniew Bogucki

Druga tura wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast przewidziana jest na 21 kwietnia br.